8.30 – dla ogółu wiernych
10.00 – dla ogółu wiernych
12.00 – dla młodzieży
18.00 – dla ogółu wiernych
Środa Popielcowa - dzień, który rozpoczyna w Kościele katolickim okres Wielkiego Postu, czyli czterdziestodniowej pokuty - przypada w tym roku 1 marca. Ten dzień ma pobudzić katolików do podjęcia zdecydowanej drogi osobistej odnowy i nawrócenia.
Wielki Post zakończy się w Wielki Czwartek 13 kwietnia, kiedy to katolicy rozpoczną obchody Triduum Paschalnego Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Niedziela Wielkanocna przypada w tym roku 16 kwietnia.
W Środę Popielcową katolicy rozpoczynają czterdziestodniowy post. Liczba 40 stanowi w Piśmie Świętym wyraz pewnej dłuższej całości, czasu przeznaczonego na jakieś konkretne zadanie człowieka lub zbawcze działanie Boga. W Wielkim Poście Kościół odczytuje i przeżywa nie tylko czterdzieści dni spędzonych przez Jezusa na pustyni na modlitwie i poście przed rozpoczęciem Jego publicznej misji, ale i trzy inne wielkie wydarzenia biblijne: czterdzieści dni powszechnego potopu, po których Bóg zawarł przymierze z Noem; czterdzieści lat pielgrzymowania Izraela po pustyni ku ziemi obiecanej; czterdzieści dni przebywania Mojżesza na Górze Synaj, gdzie otrzymał on od Jahwe Tablice Prawa.
Okresy i dni pokuty są w Kościele katolickim specjalnym czasem ćwiczeń duchowych, liturgii pokutnej, pielgrzymek o charakterze pokutnym, dobrowolnych wyrzeczeń, jak post i jałmużna, braterskiego dzielenia się z innymi, m.in. poprzez inicjowanie dzieł charytatywnych i misyjnych. Z liturgii znika radosne "Alleluja" i "Chwała na wysokości Bogu", a kolorem szat liturgicznych staje się fiolet. Istotą pozostaje przygotowanie wspólnoty wiernych do największego święta chrześcijan, jakim jest Wielkanoc. Wielki Post jest także okresem przygotowania katechumenów do chrztu. Każda niedziela wprowadzała w kolejne tajemnice wiary, a na Wielkanoc podczas Wigilii Paschalnej udzielany jest sam chrzest.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa przygotowanie do świąt Zmartwychwstania trwało tylko czterdzieści godzin. W późniejszym czasie przygotowania zabierały cały tydzień, aż wreszcie ok. V w. czas ten wydłużył się. Po raz pierwszy o poście trwającym czterdzieści dni wspomina św. Atanazy z Aleksandrii w liście pasterskim z okazji Wielkanocy z 334 r.Tradycyjnemu obrzędowi posypania głów popiołem towarzyszą w Środę Popielcową słowa: "Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz" albo "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".Sam zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty znany jest w wielu kulturach i tradycjach. Znajdujemy go zarówno w starożytnym Egipcie i Grecji, jak i u plemion indiańskich oraz oczywiście na kartach Biblii, np. w Księdze Jonasza czy Joela.
Liturgiczna adaptacja tego zwyczaju pojawia się jednak dopiero w VIII w. Pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z X w. W następnym wieku papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. Z tego też czasu pochodzi zwyczaj, że popiół do posypywania głów wiernych pochodził z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedzającego roku.
Źródło:http://niedziela.pl/artykul/27447/Sroda-Popielcowa---poczatek-Wielkiego
Jest taki dzień: bardzo ciepły, choć grudniowy;
Dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory.
Jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich.
Dzień, który już każdy z nas zna od kołyski.
(sł. Krzysztof Dzikowski)
Wszyscy wiemy, o jakim dniu tak pięknie zaśpiewał przed laty Seweryn Krajewski, lider zespołu Czerwone Gitary. Rzeczywiście, Wigilia i święta Bożego Narodzenia należą do najpiękniejszych dni w roku i trudno znaleźć w Polsce kogoś, kto myśli inaczej. Zapach choinki, blask lampek odbijających się w kolorowych bombkach, atmosfera przygotowań i oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, stół nakryty białym obrusem i opłatek... Najcenniejsze, najmilsze wspomnienia z rodzinnego domu, z dzieciństwa. Ważna część depozytu na dorosłe życie.
Za kilka godzin zasiądziemy do wieczerzy wigilijnej. W gronie najbliższych podzielimy się opłatkiem, złożymy sobie życzenia. Popłynie niejedna łza, gdy wspomnimy tych, którzy wyemigrowali; zapłaczemy z tęsknoty za tymi, którzy odeszli do Boga, a którzy jeszcze w ubiegłym roku...
Niech nigdy się nie kończy
Prawdziwie wyjątkowy to wieczór, święta i jedyna noc. Ludzie garną się do siebie, wybaczają urazy, skłaniają się ku pojednaniu. Cichną waśnie i spory. Ludzkość staje się jakby jedną wielką, miłującą się rodziną. Obserwując to wszystko, chce się wołać z całych sił: „Niech ta noc trwa zawsze! Niech nigdy się nie kończy!”.
Niestety – święta miną, powróci szara rzeczywistość, a z nią dawne zatargi, nieporozumienia. I pozostanie tylko żal, że wśród natłoku codziennych zajęć i obowiązków zagubiliśmy przepiękny klimat wzajemnej miłości i pokoju. Czy tak musi się stać? Przecież Wigilia i święta Narodzenia Pańskiego są dowodem na to, że miłość, radość i pokój mogą zapanować między ludźmi! Dlaczego tak ich mało w naszej codzienności?
Przyznać pierwszeństwo Jezusowi
Adam Mickiewicz pisał: „Wierzysz, że się Bóg zrodził w betlejemskim żłobie, lecz biada ci, jeśli nie zrodził się w tobie”.
Jeżeli święta nie staną się autentycznym, głębokim przeżyciem spotkania z nowo narodzonym Jezusem; jeżeli przyznamy pierwszeństwo temu, co materialne, zewnętrzne, to nie damy szansy Chrystusowi, aby zagościł w naszym życiu. Otwórzmy przed rodzącym się Zbawicielem serca pełne miłości i pokory; niech staną się domem dla Niego. Wtedy Boża radość i Boży pokój zapanują na stałe w naszym życiu.
Zmęczeni grudniową gonitwą
Antoine de Saint-Exupéry wyrażał przekonanie, że „Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje, i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień”. Słowa francuskiego pisarza i poety naświetlają określoną perspektywę spojrzenia na radosny czas Bożego Narodzenia. Czy zmęczeni grudniową gonitwą, znajdziemy w sobie podczas Wigilii i świąt pokłady dobroci i życzliwości dla najbliższych? Czy będziemy umieli przeżyć ten czas we wzajemnej miłości, wykorzystać go dla umocnienia rodzinnych więzów i wewnętrznego ubogacenia?
Pachnąca choinka, prezenty, pięknie nakryty wigilijny stół są ważnymi akcentami świątecznego nastroju. Należy jednak pamiętać, że stanowią one symbole naszej religijnej tożsamości, elementy chrześcijańskiej tradycji, zatem nie powinny stać się wyznacznikami coraz bardziej skomercjalizowanej praktyki świątecznych przygotowań. Jeśli bowiem nad zewnętrznym wymiarem świąt nie będzie górowała głęboka refleksja nad przesłaniem Dobrej Nowiny, to aura towarzysząca czasowi Bożego Narodzenia zniknie wraz z powrotem do codziennych zajęć.
Pielęgnować duchowy aspekt świąt
Jako ludzie wiary jesteśmy zobowiązani pielęgnować duchowy aspekt świąt, zachowując w ten sposób jakość chrześcijańskiego dziedzictwa, fundamenty naszej tradycji. Bożonarodzeniowego ducha nie oddamy świąteczną dekoracją, budowaniem zewnętrznej atmosfery. Zachowamy go, pielęgnując rodzinną bliskość, ciepło wzajemnych relacji, podejmując trud wspólnej refleksji nad Bożą miłością.
Przypominał nam o tym w orędziu na Boże Narodzenie z 2005 roku Ojciec Święty Benedykt XVI. Mówił wówczas o coraz bardziej zauważalnej sekularyzacji, o zmianie ludzkich przyzwyczajeń, próbie życia bez Boga i religii. „Zbudź się człowieku, bo dla ciebie Bóg stał się człowiekiem” – powtórzył Papież za św. Augustynem i dodał: „Zbudź się człowieku trzeciego tysiąclecia! W Boże Narodzenie Wszechmocny stał się dzieckiem i prosi o pomoc i opiekę. Jego sposób bycia Bogiem poddaje krytyce nasz sposób bycia człowiekiem; Jego pukanie do naszych drzwi domaga się odpowiedzi na pytanie o naszą wolność i zrewidowania naszego stosunku do życia i naszego pojmowania życia”.
Betlejemska noc wyznacza początek radosnego przeżywania narodzin Zbawiciela, ale może też stanowić impuls do przewartościowania postaw, do zastanowienia się, jakie wartości tworzą ścieżkę naszych życiowych priorytetów. Taka refleksja pomoże nam dłużej cieszyć się odnawiającą siłą świątecznej atmosfery; umocnieni Bożą miłością łatwiej pokonamy codzienne trudności.
Źródło: http://www.katolik.pl/magiczny-czas--,2633,416,cz.html
Boże Narodzenie już blisko. Dzisiaj ostatnia niedziela adwentowego oczekiwania. W tę niedzielę czcimy Maryję, przez którą Zbawiciel stał się człowiekiem. Spełniły się zapowiedzi proroków, gdy Służebnica Pańska przyjęła Słowo przedwieczne, które w Niej stało się Ciałem. Uczymy się także wiary od Józefa, który w każdej sytuacji potrafi powiedzieć Bogu "tak" i przez to staje się świadkiem spełniających się mesjańskich nadziei. Chrystus przychodzi także dzisiaj do nas w Eucharystii, przyjmijmy z wiarą Jego słowo i Jego Ciało, przygotujmy nasze serce na przyjście Syna Bożego, Potomka Dawida, Syna Maryi i naszego brata.
Jak co roku, parafianie przygotowali niespodziankę dla ks. Proboszcza z okazji imieniem. Po uroczystej mszy Św. w intencji zdrowia i błogosławieństwa Bożego dla naszego Proboszcza. Delegacja złożona z dzieci i parafian imieniu całej społeczności parafialnej złożyli życzenia oraz wręczyli drobny upominek. Równie druhowie Strażacy złożyli życzenia i upominek.
Życzymy Ks. Proboszczowi wielu łask Bożych i niegasnącego zapału do czynienia dobra w naszej parafii. Bóg zapłać za wieloletnią posługę kapłańska na rzecz naszej parafii.
Trzecia Niedziela Adwentu wzywa nas do radości. Pierwsze przyjście Syna Bożego przyniosło radość wszystkim ludziom, którzy na Niego czekali. Coraz bliżej jesteśmy świąt, a przede wszystkim coraz bliżej jesteśmy powtórnego przyjścia Jezusa na ziemię. Niech to spotkanie z przychodzącym Jezusem będzie dla wszystkich chrześcijan znakiem radości i niezachwianej nadziei, która nigdy zawieść nie może.
Trzecia niedziela adwentu jest obchodzona radośniej. Jest ona nazywana niedzielą Gaudete. W tym dniu szaty liturgiczne mogą mieć różowy kolor. Teksty liturgiczne tego okresu w ciągu roku liturgicznego są nacechowane radością wynikającą z zapowiedzi przyjścia Zbawiciela i Odkupiciela.
Z niezwykłą przyjemnością pragniemy zaprosić do wizyty na naszej nowej stronie Parafialnej. Mamy nadzieję, że zarówno odmieniona szata graficzna jak i przebudowane pod kątem przejrzystej nawigacji menu ułatwią Państwu zapoznanie zwydarzeniami, ogłoszeniami parafialnymi oraz z wszelkimi informacjami dotyczącymi naszej Parafi.
Ks. Probosz Aleksander Rybczyński oraz Administrator strony